Buraczki małe
najlepsze są takie malutkie które są wyrywane na botwinkę, ale większe możemy przekroić na pół albo na cztery )
ugotować,po ugotowaniu zalać zimną wodą i obrać ze skórki.
Wystarczy odciąć korzonek i lekko ścisnąć,sam wyskoczy.
Układać w słoju.
Włożyć 3 ząbki czosnku, wlać dużą łyżkę miodu i łyżkę oliwy.
Zalać marynatą i pasteryzować około 3-4 minut.
Marynata musi być gorąca.
Jeśli pasteryzujemy słoiki, trzeba pamiętać, że słoik wstawiamy do wody o takiej samej temperaturze , jaką ma pasteryzowany słoik.
Czas pasteryzacji liczymy od momentu zagotowania.
Marynata
Szklanka octu 10%
Szklanka cukru
4 szklanki wody
Duża łyżka soli
liść laurowy
ziele angielskie
Takie buraczki można podawać jako przystawkę do obiadu, można dodawać do sałatek, surówek, a także kiedy gotuję czerwony barszczyk czysty.
Marynata musi być gorąca.
Jeśli pasteryzujemy słoiki, trzeba pamiętać, że słoik wstawiamy do wody o takiej samej temperaturze , jaką ma pasteryzowany słoik.
Czas pasteryzacji liczymy od momentu zagotowania.
Marynata
Szklanka octu 10%
Szklanka cukru
4 szklanki wody
Duża łyżka soli
liść laurowy
ziele angielskie
Takie buraczki można podawać jako przystawkę do obiadu, można dodawać do sałatek, surówek, a także kiedy gotuję czerwony barszczyk czysty.
Po pokrojeniu wrzucam na gorący rosół i po doprawieniu pieprzem i cukrem
mam pyszny czerwony barszczyk do pasztecików.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz